Read with BonusRead with Bonus

Byłem gotowy?

Lexi:

„Max, co ja tu robię, człowieku?” Spojrzałam na Maxa, który siedział swobodnie, nogę miał częściowo skrzyżowaną, a ręce złożone za głową.

„Czekasz.” Odpowiedział, zamykając oczy i nucąc.

„Naprawdę? On nuci?” Aki westchnął. Dźwięk głosów przyciągnął moją uwagę do grupy wchodzącej do biur...