Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 6

Rozdział 6

Mariam

Nigdy w życiu nie byłam poddana tak absurdalnej karze jak klęczenie na podłodze, podczas gdy Trojaczki decydowały o moim losie.

„Jak ty się nazywasz, suko?” Ten z niebieskimi oczami wyraźnie miał jakiś problem z gniewem, bo był tak nieprzyjemny i okrutny.

„Mariam.” Mój głos drżał, gdy odpowiadałam.

„Słuchaj teraz, Mariam, pozwoliliśmy ci być przez pierwszy tydzień, ale od tego momentu aż do końca twojej nauki tutaj, jesteśmy twoimi panami i władcami.” Kiedy dołączył ten z szarymi oczami, wiedziałam, że to koniec dla mnie.

Co do diabła mogę zrobić, żeby wydostać się z tej klatki? Powinnam była być bardziej ostrożna i posłuchać, co radziła mi Elena, i powinnam była posłuchać także Cindy.

Jest to bardziej skomplikowane, ponieważ mieszkam z nimi i chodzę do tej samej szkoły co oni.

Mam nadzieję, że jeśli zachowam pozytywne nastawienie i włożę dużo wysiłku, uda mi się zdobyć ich przyjaźń i przestaną myśleć o krzywdzeniu mnie.

„Czy to cię niepokoi?” Te oszałamiające piwno-zielone oczy spojrzały na mnie, a ja skinęłam głową.

„Teraz dostajesz to, na co zasłużyłaś, za bycie niegrzeczną wobec Jetta i mnie,” powiedział. Axel musi być tym z szarymi oczami, Diesel tym z niebieskimi, a Jett tym z piwno-zielonymi. Przynajmniej teraz potrafię ich odróżnić.

Axel przyniósł ze sobą dwa podręczniki do języków obcych, słownik tłumacza, świeży zeszyt i długopis.

„Możesz iść spać dopiero, gdy przepiszesz całą zawartość tego podręcznika.”

Dwa podręczniki!? Po wyjściu braci nie mogłam uwierzyć, jak bardzo byli złośliwi. Nie widzę, jak uda mi się wszystko zrobić tej nocy. Boli mnie, że nie mogę się z nikim skontaktować, bo nie mam telefonu, i tak bardzo ich nienawidzę, że będę ich nazywać dręczycielami.

Przez najbliższą przyszłość będę cierpliwa i wykonywać swoje obowiązki, aby zaoszczędzić na nowy telefon.

Wstałam i poszłam do kuchni po kawę, potem usiadłam na podłodze w salonie, aby zacząć czytać książkę i robić notatki na innym pustym arkuszu, który miałam pod ręką.

Zasnęłam, ale zarozumiały obudził mnie uderzeniem, więc wróciłam do pracy i dokończyłam zadanie.

Zmarnowałam całą noc na to bezużyteczne zadanie, którego nigdy nie wykorzystają, ale które kazali mi wykonać z czystej nienawiści.

Spojrzałam właśnie na zegar, jest 7 rano. Niestety, muszę być w szkole o 8 rano. Nie spałam wiele, a mam jeszcze do zrobienia porządki w domu, zanim będę mogła wyjść.

„Miłego poranka!” powiedziałam do Axela.

„Dlaczego śniadanie jeszcze nie jest gotowe, Mariam?”

„Przepraszam, ale właśnie skończyłam przepisywanie, i nie miałam dość...”

„I co?” zapytał nagle. „Na ile przekonująca jest ta odpowiedź? Teraz chcę, żebyś wstała, zrobiła śniadanie dla mnie i moich braci, a potem posprzątała nasze pokoje.” Odszedł, nie okazując żadnej sympatii.

Muszę się jak najwięcej wyspać przed szkołą, żeby nie zasnąć.

Po szybkim biegu do kuchni, żeby przygotować śniadanie, nakryłam do stołu i pobiegłam do każdego z ich pokoi, żeby posprzątać przed ich przybyciem.

Każdy pokój poza pokojem Jetta był kompletnym bałaganem. Zanim zdążyłam ich poinformować, że skończyłam, zorientowałam się, że opuścili salon.

Wyszłam i zobaczyłam, że ich samochody nie są już zaparkowane na podjeździe. Musieli pojechać do szkoły beze mnie, więc będę musiała skorzystać z autobusu.

Ponieważ się spóźniam, będę musiała odłożyć zmywanie naczyń na później. Wrócę do kuchni, żeby posprzątać po ich zabraniu.

Nie tracąc czasu, poszłam do swojego pokoju i wskoczyłam do wanny. Ubrałam mundurek i nie miałam czasu umyć włosów, więc z góry przepraszam, jeśli będą śmierdzieć. Spryskałam się dezodorantem.

Aby potwierdzić swoją tożsamość jako uczennica, musiałam wziąć legitymację szkolną i wybiegłam za drzwi. Spojrzałam na zegarek i zobaczyłam, że jest już 8:30. Spóźniałam się.

Gdy trzeci autobus w końcu dotarł do szkoły, wybiegłam jak szalona i zdążyłam na zajęcia.

Po drodze wpadłam na Cindy, która powiedziała: „Wyglądasz jak zaginiona córka diabła; co się z tobą stało?”

W jej słowach: „Masz kiepską frekwencję jak na nową uczennicę, opuściłaś pierwszą lekcję.”

„Tak, wiem, ale zaspałam.” Skłamałam.

„Następnym razem upewnij się, że wstaniesz wcześniej; mam ważne zajęcia, na które muszę iść, ale możemy porozmawiać o innych rzeczach podczas lunchu.” dodała Cindy.

„OK, ja też muszę być teraz na zajęciach.” Pomachała mi przyjaźnie, mijając mnie.

Nie mogę uwierzyć, że to przez te irytujące trojaczki kiedykolwiek spóźniłam się na zajęcia. Z pewnością im za to odpłacę.

Dotarłam na drugą lekcję w pośpiechu, ale zgadnij co? Spałam jak dziecko i całkowicie przegapiłam zakończenie lekcji przez nauczyciela i resztę klasy.

To Dave położył rękę na mojej twarzy. Nie mogę uwierzyć, że przyszedł do mojej klasy tylko po to, żeby mnie szukać.

„Wow, to naprawdę boli.”

„Tak, śpiochu, wiesz, że spanie na lekcji jest zabronione.”

„Na pewno nie spałam.” Podniosłam głowę, a on się roześmiał; może jestem kiepską kłamczuchą.

„Wsiadaj do mojego samochodu, pokażę ci okolicę.”

Wsiadłam z nim do samochodu i natychmiast zasnęłam, gdy tylko ruszył. Nawet gdy byłam przenoszona, musiałam skupić się na odpoczynku.

C.D.N.

Czy masz negatywne wrażenie o Dave'ie?

Zbadajmy to i podzielmy się naszymi wnioskami w komentarzach.

Previous ChapterNext Chapter