




Rozdział 1
ROZDZIAŁ 1
Mariam
Znowu zgubiłam się w lesie; co mam zrobić, żeby przestać lunatykować? Kiedy miałam 12 lat, zaczęłam lunatykować, i nawet teraz, mając 16 lat, to się nie skończyło. Jestem pewna, że moja babcia będzie mnie zrozpaczona szukać.
Wyjęłam telefon i zaczęłam nagrywać.
„Znowu to zrobiłam; zasnęłam około dziesiątej, ponieważ trudno mi było zasnąć, i skończyłam w lesie. To moje setne nagranie lunatykowania i cieszę się, że nie zaatakowały mnie żadne dzikie zwierzęta. Dam znać, kiedy znowu poczuję się lepiej lub gorzej.”
Zatrzymałam nagrywanie i próbowałam wstać, ale nagle poczułam piekielny ból w pochwie.
O mój Boże, co się stało? Straciłam dziewictwo w lesie, ale jak to możliwe? Moje oczy rozbłysły, gdy zauważyłam krew.
Muszę sobie przypomnieć wszystko, co się wydarzyło zeszłej nocy.
Starałam się przypomnieć, mimo że moje oczy były pełne łez, ale nie udało mi się przypomnieć wszystkiego w szczegółach.
Następną rzeczą, którą zauważyłam, był wilk zmieniający się w człowieka, po tym jak wcześniej widziałam trzy czerwone wilki kręcące się wokół mnie.
Kiedy próbowałam się poruszyć, zdałam sobie sprawę, że coś jest dziwnego, ponieważ nigdy wcześniej nie byłam w tym konkretnym lesie. Gdzie ja jestem? Coś mi mówi, że muszę być bardzo daleko od domu, bo ciągle się gubię, nawet gdy próbuję znaleźć drogę wyjścia. Siedziałam na ziemi w moich zniszczonych ubraniach, gdy zadzwoniła babcia.
„Głupia dziewczyno, gdzie jesteś? Chcesz, żebym dostała zawał?” Głos babci brzmiał bardziej zaniepokojony.
„Babciu, nie mam pojęcia, gdzie jestem. Naprawdę się boję. Nigdy tu nie byłam. Myślę, że tym razem zasnęłam i lunatykowałam do bardzo odległego miejsca od domu.”
„Co? Opisz, co widzisz, a policja skoordynuje z myśliwymi w lesie, aby dokładnie określić twoją lokalizację.”
„Dobrze, babciu, jeśli miałabym porównać to miejsce do innych, powiedziałabym, że jest bardzo głęboko i dziko.”
Podałam jej wszystkie informacje, które mogłyby doprowadzić ich do mnie. Nie mogłam ryzykować, że zemdleje z szoku, jeśli powiem jej, że zostałam zgwałcona przez nieznajomego.
Ponadto pójdę na policję, aby sprawcy zostali ukarani, ale zanim przyszła babcia, szybko umyłam się w rzece, a na szczęście miałam na sobie dużą koszulę, która zakrywała mój tyłek.
Zaskoczył mnie dźwięk szczekających psów, a potem usłyszałam głos babci wołający: „Mariam, Mariam, jesteś tam? Powiedz coś.”
„Babciu, jestem tutaj.” Choć byłam wyczerpana, również krzyczałam i machałam rękami.
Kiedy spojrzałam, zobaczyłam babcię trzymającą za rękę policjanta, który prowadził policyjnego psa myśliwskiego.
„Nigdy więcej tego nie rób, Mariam.” Babcia przytuliła mnie, a ja uspokoiłam ją: „Wszystko w porządku, babciu; postaram się nie lunatykować tak daleko następnym razem.”
„Co powiesz na to, że pożyczę od policjanta kajdanki i będę cię nimi zakładać za każdym razem, gdy idziesz spać, żebyś nigdy nie lunatykowała z sypialni i nie skończyła gdzieś tak daleko?”
„O mój Boże, jestem głodna.”
„Och, moje kochane dziecko, chodź ze mną; zabiorę cię do domu na śniadanie.” To była moja próba zakończenia debaty na temat kajdanek raz na zawsze. Nigdy w życiu nie rozważałabym zakładania kajdanek przed snem. A co, jeśli moja delikatna ręka się zrani?
Po powrocie do domu radiowozem podziękowaliśmy policjantom, a oni odjechali. Wzięłam prysznic i założyłam mój podarty mundurek szkolny, bo to zawsze noszę, mimo że wiem, że nie wytrzyma wiecznie, bez względu na łaty, które dodawałam przez lata.
Poszłam na komisariat, żeby zgłosić przestępstwo przed pójściem na zajęcia, ale mi nie uwierzyli i powiedzieli, że jestem szalona. Wiedziałam, że tak powiedzą, a nawet nie mogę podać nazwiska osoby, która mnie zgwałciła.
„Tak, panie oficerze, zostałam zgwałcona, a teraz szokująca wiadomość: widziałam wilki, które zmieniały się w ludzi.” Jego śmiech był serdeczny i szczery.
„Powinnaś być teraz w szkole, Mariam; nie ma czegoś takiego jak wilki zmieniające się w ludzi.”
„Musicie mnie traktować poważnie, panie oficerze; to nie jest ani sen, ani szaleństwo.”
„Oficerze Mike, myślę, że Mariam już jest spóźniona do szkoły; proszę ją tam zabrać i powiedzieć jej babci, żeby zadbała o to, żeby Mariam odpoczęła, gdy wróci do domu.”
„Nie potrzebuję waszej pomocy, żeby trafić do szkoły,” wkurzyłam się i wybiegłam.
Nawet jeśli spałam i chodziłam, wiem, co widziałam; to jest szaleństwo.
Jestem pewna, że człowiek, który mnie zgwałcił, był wilkołakiem, bo widziałam, jak wilk zmienia się w człowieka.
Może zostałam zgwałcona przez wilkołaki; było ich trzech wokół mnie, ale widziałam tylko jednego, który zmienił się w człowieka.
Podróż autobusem do szkoły była dla mnie jak wejście do limbo. Ta szkoła jest najgorszym miejscem na świecie, bo wszystkie dzieci się ze mnie naśmiewają i nazywają mnie grubą policzką. Zniosłam już tyle rzeczy.
Córka oficera, która mnie wielokrotnie dręczyła, zatrzymała mnie i ogłosiła całej szkole: „Hej, wszyscy, nie tylko mamy grubą policzkę w naszej szkole, ale też szaloną sukę.” Obie się zaśmiały.
„Uważaj, co mówisz; nie masz prawa nazywać mojej przyjaciółki suką, i nie jest szalona.” Rozpoznałam ten głos; należał do Eleny, która zawsze mnie broniła.
„Masz dużo odwagi, Elena.” Z przerwą kontynuowała.
„Pozwól, że opowiem ci krótką historię: Ta suka poszła na komisariat zgłosić, że została zgwałcona, i mówi, że wilk, który zmienił się w człowieka, ją zgwałcił. Czy to nie jest szaleństwo?”
Nikt mi nie współczuł, gdy powiedziałam, że zostałam zgwałcona; zamiast tego nazywali mnie szaloną i mówili, że żaden racjonalny mężczyzna nigdy nie mógłby być mną seksualnie zainteresowany.
Moje oczy napełniły się łzami, gdy zapłakałam: „Wszyscy musicie mi uwierzyć. Zostałam zgwałcona i naprawdę widziałam, jak wilk zmienia się w człowieka. Elena, wierzysz mi, prawda?”
Fakt, że Elena mnie zignorowała, sugeruje, że podziela ich opinię, że jestem całkowicie szalona.
„Przepraszam, Mariam, ale wilki nie zmieniają się w ludzi. Powinnaś chyba zobaczyć się z lekarzem.” W końcu uciekła.
„Jej najlepsza przyjaciółka nawet jej nie wierzy; ona kłamie dla rozgłosu,” wszyscy się zgadzają. Pokój wybuchł śmiechem, ale czułam, jak rozpadałam się wewnętrznie. Ktoś zabrał mi telefon, robiąc z niego żarty. Poszłam go odzyskać, ale rzucili telefonem o ścianę, rozbijając go na kawałki. Nie mam teraz telefonu. Jedynym sposobem, żeby go zdobyć, jest zacząć szukać tymczasowej pracy.
Po kolacji zapytałam babcię: „Babciu, czy wierzysz, że są wilki, które mogą zmieniać się w ludzi?”
Podałam jej wodę, gdy zaczęła kaszleć, i zapytałam: „Wszystko w porządku, babciu?”
„Dlaczego w ogóle o tym myślisz, Mariam? Jak wilk może stać się człowiekiem? Takie rzeczy zdarzają się tylko w fikcji.”
„Jesteś moją rodziną, więc przynajmniej ty powinnaś mi uwierzyć. Też tak myślałam, ale wiem, co widziałam — widziałam wilka zmieniającego się w człowieka, babciu.” Jednak mimo tego, co powiedziałam, ona nadal uważa mnie za szaloną.
„Ale, babciu, czy mogłabyś zmienić mi szkołę?”
„Miałam do tego dojść, ale najpierw mam dla ciebie dobrą wiadomość, którą myślę, że chciałabyś usłyszeć.”
C.D.N.,
Czy masz jakieś pojęcie, jaką dobrą wiadomość babcia planuje jej przekazać?