Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 353 Seraphina była tak rozwścieczona magnolią, że czuła się tak, jakby mogła pluć krew

W salonie.

Była dopiero 7 rano, a Magnolia, Dashiell i Lucy już byli na nogach.

Wyglądało na to, że rozmawiali, a atmosfera była bardzo harmonijna.

Magnolia zapytała ponownie, "Jak spało się na kanapie wczoraj w nocy? Było niewygodnie?"

"Było w porządku," odpowiedział Dashiell bez emocji.

"Widz...