Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 297 Pożegnalna kolacja

Cecylia nagle wróciła do rzeczywistości i spojrzała na zegar — była już 22:00.

Siedziała tu przez całe popołudnie i wieczór bez ruchu, a teraz jej szyja i ramiona bolały.

Wstała z kanapy, rozciągając ramiona, i powiedziała do Augusta: „Na dziś koniec.”

„Tak, pani Lockhart.” Poza willą Alarica, Au...