




Rozdział 1 Rozbicie ślubu?
Ostry sztylet został wyrwany z serca Cecilii Lockhart.
Krew rozprysnęła się na przystojną twarz jej męża, Dominika Kingsleya, którego świat podziwiał. Jego bezwzględna strona była w pełni widoczna. Uśmiechał się obojętnie, jakby nie patrzył na żonę, która przez dekadę cicho go wspierała.
"Cecilio, nigdy cię nie kochałem. Nawet twoje ciało mnie brzydzi. Wiesz, Lyra jest sto razy bardziej ekscytująca w łóżku niż ty. Jesteś jak trup, zimna i sztywna..." Okrutne słowa Dominika przyprawiły ją o dreszcze.
Cecilia nie płakała ani nie robiła sceny. Dobre wychowanie od najmłodszych lat pomogło jej znieść ten niewyobrażalny ból w milczeniu.
Dominik kontynuował, "Nie kochasz mnie? To poświęć się dla mnie i Lyry. Będę ci wdzięczny!"
Cecilia umarła z szeroko otwartymi oczami, przysięgając, że wyryje okrucieństwo tego człowieka głęboko w swoich kościach.
Byli małżeństwem przez dziesięć lat, przyjaciółmi z dzieciństwa, idealnie dobraną parą. Ale nigdy nie wyobrażała sobie, że Dominik pewnego dnia zabije ją własnymi rękami, używając masakry rodziny Lockhart jako prezentu ślubnego dla swojej ukochanej!
Cecilia była wyjątkowo inteligentna od dziecka, wyróżniając się we wszystkich sztukach. Po ślubie z Dominikiem w wieku 22 lat, odłożyła na bok swoje talenty, sumiennie grając rolę żony, rezygnując ze wszystkiego, aby w pełni go wspierać w jego drodze od bogatej rodziny do arystokracji.
Na szczęście los miał dla niej inne plany!
Ona odrodziła się.
Odrodziła się dziesięć lat wcześniej, wracając do czasu przed ślubem, w wypadku samochodowym. Cecilia przygryzła wargę, patrząc na mężczyznę, który zderzył się z jej samochodem.
Alaric Whitaker, głowa jednej z czterech wielkich rodzin Imperium Yakurosean, miał oszałamiający wygląd i doskonałą sylwetkę, co czyniło go najprzystojniejszym mężczyzną w mieście Serenovia. Jednak był również znany jako największy playboy miasta. Był znany ze swojego hedonizmu, rozwiązłości i wystawnego stylu życia. Ale w jej poprzednim życiu Dominik nigdy nie mógł go prześcignąć!
"Panno Lockhart, interesujesz się mną?" Alaric spojrzał na Cecilię.
Jego magnetyczny głos wyraźnie ją drażnił, ale Cecilia uznała to za niewytłumaczalnie przyjemne.
"Tak," wróciła do rzeczywistości i przyznała.
Jej najlepsza przyjaciółka Seraphina Everhart wykrzyknęła podekscytowana, "Cecilio, uderzyłaś się w głowę?"
Przez oczy Alarica przemknęła ulotna emocja, ale pozostał obojętny.
"Wiesz, kim on jest? To totalny drań," krzyczała Seraphina do Cecilii. "Ma tylko wygląd i talent do uwodzenia kobiet. Nic innego nie potrafi, a ty mówisz, że jesteś nim zainteresowana?"
W rzeczywistości była zupełnie ślepa na miłość do Dominika, tego podstępnego hipokryty!
Wczesnym rankiem pojechali na Górę Lumina, aby się pomodlić. W drodze powrotnej zderzyli się z czerwonym sportowym samochodem.
Oba samochody były lekko uszkodzone, a nikt nie został ranny.
Ale dzięki temu ona się odrodziła!
Cecilia nie odpowiedziała Seraphinie. Po prostu wpatrywała się w Alarica i zapytała, "Masz odwagę rozbić wesele?"
"Cecylio!" Serafina była jeszcze bardziej zaniepokojona. Co się działo z Cecylią? Alaric był przystojny, ale był też palantem.
"18-tego przyszłego miesiąca wychodzę za mąż. Przyjdziesz?" Cecylia wyraźnie artykułowała każde słowo.
Alaric spojrzał na Cecylię, jakby przetwarzał jej słowa. Powoli, z obojętnością, powiedział, "Pani Lockhart, musiałaś naprawdę uderzyć się w głowę. Powinnaś to sprawdzić." Nonszalancko wyciągnął kartę z kieszeni i wręczył ją, "Zapłacę za to."
Cecylia zobaczyła, że to czarna karta. Dość hojny, nic dziwnego, że kobiety, z którymi był, miały tego efekty. Wzięła ją i powiedziała, "Uznam to za prezent ślubny."
W oczach Alarica pojawił się cień zaskoczenia. Cecylia była znana z tego, że była cnotliwa, zdyscyplinowana i dobrze wychowana. Nigdy nie miała do czynienia z playboyami i skupiała się wyłącznie na poślubieniu Dominika.
Serafina stała obok, szeroko otwierając oczy z szoku.
Alaric lekko przycisnął wargi i uśmiechnął się znacząco, ukrywając swoje prawdziwe uczucia.
"Po prostu przyjdź na ślub, a ja odejdę z tobą," powiedziała Cecylia.
W poprzednim życiu, w noc przed swoim ślubem z Dominikiem, otrzymała telefon o 4 nad ranem z nieznanego numeru.
"Jutro zrujnuję ślub. Pójdziesz ze mną?"
"Kim jesteś?"
"Dominik nie jest dobrym człowiekiem."
Potem rozmowa nagle się skończyła.
Później przypadkowo dowiedziała się, że telefon był od Alarica. Wtedy nie miała z nim żadnych kontaktów i zignorowała to jako nieistotne. Dopiero pod koniec swojego poprzedniego życia zrozumiała, dlaczego Alaric ostrzegł ją, że Dominik nie jest dobrym człowiekiem.
W poprzednim życiu Alaric nie przyszedł na ślub. Ale w tym życiu, niezależnie od tego, czy Alaric przyjdzie, czy nie, nigdy nie wyjdzie za Dominika ponownie! Jeśli przyjdzie, będzie to tylko doskonała okazja do zemsty na Dominiku!
Odwróciła się i bezpośrednio odeszła. Serafina szybko podążyła za Cecylią do ich samochodu.
Alaric obserwował, jak samochód odjeżdża. Po długiej chwili nagle się uśmiechnął. Ta pani Lockhart była rzeczywiście bardzo interesująca, nic dziwnego, że wszyscy mężczyźni walczyli, by ją poślubić.
W samochodzie Serafina spojrzała na spokojną Cecylię i nie mogła się powstrzymać od pytania, "Naprawdę uderzyłaś się w głowę? Dlaczego poprosiłaś Alarica, żeby zrujnował ślub?"
"Wyglądam na nieprzytomną?" Cecylia spojrzała na Serafinę podczas jazdy.
Pamiętała moment przed wypadkiem samochodowym w poprzednim życiu, kiedy Dominik wbił jej w serce ostry sztylet.
"A co z Dominikiem? Twój ślub jest tematem całego miasta. Jeśli zdradzisz przed ślubem, co on zrobi?" Serafina martwiła się.
Cecylia szyderczo się uśmiechnęła. Jeśli teraz nie wie, co robić, czy kiedykolwiek zastanawiał się nad jej uczuciami, gdy był nagi i splątany z inną kobietą przed nią, czy kiedykolwiek zastanawiał się, co ona zrobi?
Zgrzytnęła zębami i przeklęła, "Nie zasługuje na to, by być mężczyzną!"