Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 539 Jaki wypadek

Zoey rozpięła koszulę, odsłaniając gładkie ramiona. Jej mięśnie ramion nie były szczególnie zarysowane, ale były silne.

Pod białą koszulą miała biały top na ramiączkach.

Spojrzała na Henryka, który intensywnie wpatrywał się w podłogę, jakby skrywała jakiś rzadki skarb.

Zoey uniosła brew. "Kazałeś...