Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 46 Pomoc

Zoey poczuła wibracje telefonu w kieszeni. Wyciągnęła go i sprawdziła pod stołem.

Roy: [Pomóż.]

Zoey znała Roya zbyt dobrze. Był twardy jak skała i uparty jak osioł. Prośba o pomoc nie była w jego stylu, więc ta wiadomość oznaczała, że sprawy były naprawdę złe.

Odwróciła się do Henry'ego, "Idę do...