Read with BonusRead with Bonus

Dziwna środa

CAMILLA

~Środa rano

~7:09

Pocierając powieki, przeciągnęłam się na łóżku. Chciałam wstać, ale zamiast tego odwróciłam się, kładąc głowę na dłoni, znajdując wygodne miejsce, a potem rozciągnęłam kołdrę, by przykryć moje nogi.

"Takie cholernie miękkie."

Jęknęłam z rozkoszy, przegryzając wnętr...