Read with BonusRead with Bonus

Kochanie gracza [I]

MIRANDA COSGROVE

SOBOTA.

GODZINY WCZEŚNIEJ

„Jak śmiesz tu przychodzić! Ty zwierzę!”

Krzyknęłam, uderzając się w nos, co zmusiło mnie do cofnięcia się.

„Dlaczego wszyscy mnie dziś biją?”

Kręcąc głową, zignorowałam jego komentarz i co mógłby znaczyć. Zasługuje na wszystkie ciosy na świecie.

„Wy...