Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 428 Żal Sofii

Sophia wciąż miała spokojny wyraz twarzy.

Annabelle była wściekła, jej palce lekko drżały. "Chcesz powiedzieć, że porwałaś Arnolda?"

Sophia zmarszczyła brwi. "Nie Arnolda, tylko ochroniarza."

"To jest ten człowiek?" Annabelle wyjęła telefon, pokazując zdjęcie, które potajemnie zrobiła na przyjęci...