Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 39

Kade jęknął, przewracając się na kłującą leśną ściółkę. Ćwierkanie ptaków w drzewach i trzepot ich skrzydeł, gdy się zbliżały, działały na jego mózg niczym lodowe szpikulce. Zbyt długo trwało, zanim mgła w jego głowie się rozwiała, a ból wcale nie ustępował. Oczy bolały go od światła, a przytłaczają...