Read with BonusRead with Bonus

EPILOG | NOWE POCZĄTKI

MIKYLE

Znów patrzy na drzewa. Nagie i martwe drewno, które nie mogłoby mnie ukryć, gdybym nie był tak ostrożny, żeby pozostać niewidoczny. Jej jasnoczerwone włosy, w kolorze świeżej krwi, są spięte w ciasny kok, a luźne kosmyki tworzą pióropusz nad jej głową – niczym korona. Owinięta w różne ...