Read with BonusRead with Bonus

46

Wszyscy spanikowali i w panice puścili mnie, a ja upadłem mocno na prawe ramię i wydałem stłumiony dźwięk bólu. Jakby to usłyszał, wilk spojrzał na mnie i wydał warkot.

„Zostanę i będę jej pilnować,” krzyknął główny facet, „Reszta z was powinna zająć się tym wilkiem.”

Podniósł mnie i przerzucił pr...