Read with BonusRead with Bonus

Bonus Rozdział 11

Mój wilkołak jęczał.

"Przestań, denerwujesz mnie," warknąłem na niego.

"Znajdźmy ją," powiedział, ale pokręciłem głową. Nie przestawał mnie męczyć, więc wstałem, chwyciłem klucze i opuściłem ciepłe mieszkanie.

Zaczęło padać.

"Wracam, nie będę się narażać na taką pogodę dla kobiety, której nie znam,"...