Read with BonusRead with Bonus

Piękne imię

Punkt widzenia Caliany

Pięć do sześciu godzin później płacz dziecka rozległ się po całym pokoju, a ja opadłam na łóżko. Byłam wyczerpana.

"Gratulacje, Alfa, Luno, to zdrowy chłopiec," ogłosił lekarz z uśmiechem. Ja też się uśmiechnęłam, patrząc na twarz Edwarda, była bezcenna i podobnie jak ja, jego...