Read with BonusRead with Bonus

Mój okrutny kumpel. 62

"Masz piękną watahę, alfa," skomplementowałam, napinając się, gdy zbliżył się do mnie.

"Ignorowałaś mnie cały wieczór," stwierdził, stając obok mnie.

"Nie jesteśmy przyjaciółmi i nie mamy o czym rozmawiać, czy może chcesz mnie zabić?" zapytałam z przekąsem, na co on zaśmiał się i upił łyk alkoholu.

...