Read with BonusRead with Bonus

Mój okrutny kumpel. 42

"Alfo Edwardzie?" zawołałam cicho, ale nie odpowiedział, ani nie słyszałam już jego bicia serca. Przeklęłam pod nosem i ruszyłam za nim, gdy nagle usłyszałam ruch za sobą.

"Buu," podskoczyłam na metr w górę i krzyknęłam, moje serce biło jak szalone.

"Prawie dostałam zawału," sapnęłam, uderzając go ż...