Read with BonusRead with Bonus

Mój okrutny kumpel. 27

Spojrzałam na rękę Alfy wokół mojej talii, a potem na jego twarz. Uśmiechnął się delikatnie, co rozgrzało moje serce. Cała moja nerwowość zniknęła i kontynuowałam.

"Dziękuję wszystkim za przybycie i mam nadzieję, że dobrze się bawicie," powiedziałam. Podnieśli swoje kieliszki w moim kierunku. Po zak...