Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 88 Luki w regulaminie

Diana uniosła brew. "Konkurs picia? Mogę to znieść; to o wiele lepsze niż się spodziewałam."

Widząc, że Diana nie jest w bezpośrednim niebezpieczeństwie, Jacob poczuł ulgę i udał się do piwnicy po wino. Pokój był już w bałaganie. Charles odwrócił się i skierował do pokoju gościnnego, dając znak Dia...