Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 267 Śpij razem

Jej usługi były dalekie od wyrafinowanych, jej krótkie paznokcie wbijały się i zostawiały ślady. Pożądanie narosło do bolesnego poziomu, jego erekcja napinała się, a czubek przeciekał preejakulatem, desperacko pragnąc uwolnienia.

Każde naciśnięcie wysyłało fale przyjemności, kumulując się na wrażli...