Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 269 Szaleńec nagle wybiegł

W sali Sandry dwie pielęgniarki zajmowały się nią.

Słysząc pukanie do drzwi, Sandra odpowiedziała, a w chwili, gdy drzwi się otworzyły, jej twarz pociemniała.

"Po co tu przyszłaś?" zimnym wzrokiem utkwiła spojrzenie w Cecily.

Cecily nie unikała wzroku Sandry i odpowiedziała, "Przyszłam cię zobacz...