Read with BonusRead with Bonus

89. LARA: PCHNIĘCIE WE WŁAŚCIWYM KIERUNKU

Silas był pod prysznicem przez dłuższą chwilę.

Wstałam i podeszłam do okna, żeby spojrzeć na ciemne niebo. Gwiazdy zdobiły je jak miliony diamentów. Czy Ethan był jedną z tych gwiazd? Czy patrzył na nas z góry? Odwróciłam się i podeszłam do stolika nocnego, gdzie położyłam małą notatkę, którą dał mi...