Read with BonusRead with Bonus

82. LARA: PRZEKLĘTY

Chodziłam w tę i z powrotem po korytarzu. Trudno było utrzymać emocje na wodzy. Pragnienie, by wpaść przez te drzwi i zażądać wyjaśnień, co się dzieje, zabijało mnie. Dlaczego nie miałam od nich żadnych wiadomości? Dlaczego nie mogłam być przy jego boku? Co, jeśli nie da rady? Co, jeśli... Potrząsnę...