Read with BonusRead with Bonus

38. On jest Johnny Sins

"Ahhoouchh!"

Krzyk wyrywa się ze mnie, a ja syczę z bólu przy ruchu nadgarstka.

"Co się stało?" Słyszę głęboki, pilny głos, a w następnej chwili widzę Dakotę, który w mgnieniu oka stoi nade mną.

Jego przeszywające zielone oczy gorączkowo przeszukują moją twarz, szukając jakiegokolwiek znaku niepokoj...