Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 397 Lubienie Feliksa

Amelia również uważała, że słowa Fredericka były dość niegrzeczne, a w jej uśmiechu pojawiła się nuta zakłopotania.

Po głębokim oddechu Rue uspokoiła się i dała znak personelowi za sobą, aby wniósł pudełka z prezentami do środka.

Anna uwielbiała rozpakowywać prezenty. Widząc tyle pudełek wnoszonyc...