Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 103 Jego przystojne rysy były ukryte w cieniu, ukrywając jego wyraz

Frederick odchylił się na kanapie, jego zimna i surowa twarz pozostała niezmieniona. Widząc tę scenę, Tom nie mógł powstrzymać westchnienia.

"Panie Hastings..."

Zanim zdążył powiedzieć cokolwiek więcej, Frederick wstał z kanapy. Wydawał się spokojny, jakby wiedział, co Tom chciał powiedzieć.

"Mam...