Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 64 Czy on naprawdę on jest?

Micah oniemiał.

"To źle..." Sadie nagle się zdenerwowała. "Jeśli pragnie mojej urody, czy to nie będzie dla mnie niebezpieczne, żeby tu zostać? Co jeśli włamie się do mojego pokoju w nocy?"

"To możliwe!" Micah celowo ją przestraszył.

"Mój ochroniarzu, ratuj mnie..." powiedziała Sadie żałośnie. "P...