Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 564 Mimośrodowość

"Andrew??" Micah spojrzał chłodno na Andrew.

"Nie śmiałbym, panie!" Andrew szybko przeprosił, spuszczając głowę.

Coco dumnie machał ogonem, trzepotał skrzydłami i przyleciał na głowę Andrew. Użył swoich pazurów, by przeczesać włosy Andrew, po czym usiadł na jego czubku.

Taki właśnie był dominując...