Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 226 Zostaw trochę przestrzeni

Z tą myślą opór Sadie osłabł. Zamiast go odepchnąć, ugryzła Micaha w ramię z mściwą pasją...

Włożyła w to całą swoją siłę, jakby pragnęła oderwać kawałek jego ciała.

Ale Micah zdawał się nie przejmować bólem. Nie odepchnął jej i po prostu pozwolił jej gryźć...

Gdy smak krwi wypełnił jej usta, Sad...