Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 1292 Bez nadziei

"Zamknij się!" warknął Hubert, "Myślisz, że martwię się o ciebie? Nie mamy żadnego związku, żadnych emocjonalnych więzi. Martwię się o te trzy dzieciaki."

Micah tylko skinął głową, zbyt przestraszony, żeby coś powiedzieć, ale w głębi duszy był wdzięczny Hubertowi.

"Ale nie licz na zbyt wiele," wes...