Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 1086 Czas był napięty

Słysząc słowa Micaha, Sadie stała się jeszcze bardziej zaniepokojona. "Musimy tam dotrzeć natychmiast!"

Tymczasem na miejscu pojawiło się już kierownictwo lotniska. Micah negocjował z nimi, a Andrew załatwiał prywatny samolot. Sadie patrzyła nerwowo. W tym momencie zadzwoniła Annika. "Pani James, m...