Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 867

Na te słowa poważny więzień rzucił Fredericka jak śmiecia i polecił swoim podwładnym: "Skoro to jego ostatnia noc, bawcie się, jak chcecie. W końcu Frederick to ścierwo. Tylko nie pozwólcie mu umrzeć. Reszta należy do was."

Frederick zniósł noc tortur.

Był w straszliwym bólu.

W końcu ogarnęła go ...