Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 67

"Kim ty, do diabła, jesteś?" Hestia zmierzyła nowo przybyłą wzrokiem, jej twarz była ciemna jak burzowa chmura.

Uznała, że starsza pani wygląda całkiem przyzwoicie, ale nie miała na sobie ani jednej eleganckiej rzeczy.

Hestia szybko podjęła decyzję. 'Biedna.'

"To jest osoba, która pomogła uratowa...