Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 559

Kenny zatrzymał się, z zagadkowym uśmiechem na twarzy. "Jakie ograniczenia?"

Thalassa wyglądała na zdezorientowaną. "Czy nie zasugerowałeś właśnie, że moglibyśmy... spróbować czegoś innego?"

Jej głos ucichł, a policzki nabrały jeszcze głębszego odcienia czerwieni. "Ach, już pamiętam!" Szybko zmien...