Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 130

Darwin był zimny i groźny, kiedy sprowadzał ludzi z powrotem, podczas gdy Anniston nadal nie zdawała sobie sprawy z powagi sytuacji.

"Darwin wrócił? Chodź, chodź, napij się z mamą," Anniston, lekko podpita, opierała się o kanapę, kołysząc kieliszkiem wina i uśmiechając się do Darwina.

"Proszę pańs...