Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 32 Osobiście ją ochładza

"Elżbieto! Elżbieto! Obudź się!" Aleksander wołał rozpaczliwie, dotykając jej czoła, które było gorące jak ogień.

Aleksander szybko podniósł Elżbietę i pospiesznie ruszył w stronę samochodu. Otworzył drzwi, wsadził ją do środka i sam wsiadł, uruchamiając silnik z pośpiechem. Samochód ruszył z miejs...