Read with BonusRead with Bonus

POV Camilli trwa

Obudziło mnie głośne pukanie do drzwi. Sięgnęłam po telefon. 6:24 rano. Wczoraj wieczorem głosy na zewnątrz mojego pokoju ucichły, gdy Racheal przyszła zrobić porządki, zmuszając wszystkich do odejścia. Ona to prawdziwa wybawicielka.

Płakałam aż do zdarcia gardła, nawet gdy moje płacze zamieniły si...