Read with BonusRead with Bonus

POV Adriana trwa

„Ach, ty i twoje przepraszam,” przewraca oczami, „wrócę po dzieci za cztery godziny, idę do stada Ryana, nie mogę teraz z tobą wytrzymać.”

Arieya dogania ją, biegnąc prosto do tygrysa, ręka na biodrze, tupiąc nogą. „Och, masz szlaban, Rissa.”

Camilla podchodzi do mnie, uderzając mnie ręką. Belle p...