Read with BonusRead with Bonus

POV Camilli trwa

„Tylko poczekaj, zobaczysz, uduszę to na śmierć, jak tylko się urodzi. To tylko kwestia, co? Pięciu czy czterech miesięcy?” Śmieję się. „Poczekaj, a będziesz mogła patrzeć, jak to robię.” Przysięgam, chwiejąc się na nogach, aż wychodzę za drzwi, a ona biegnie za mną.

„Cami, poczekaj, przepraszam.” ...