Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 45: Luka

"Luka!" Głos Samaela przebija się przez zasłonę dymną, a moje serce powoli zaczyna się uspokajać.

Jest w porządku; Cyklopi nie zrobili mu krzywdy podczas swojego pierwszego ataku. Podniosłem się z kamienia, na który rzuciła mnie eksplozja, i skrzywiłem się z bólu, który przeszywał moje ciało. Wiedz...