Read with BonusRead with Bonus

Katrina

"Czy... Czy ona jest w porządku?" jęknąłem, pocierając ręką klatkę piersiową w nadziei, że nacisk złagodzi ból, który wciąż nie został wyleczony, wciąż oszołomiony, że żyję i oddycham.

"Przeżyje," mruknął Miles, chociaż po jego oczach widziałem, że chciał innego wyniku. "A ty? Wszystko w porządku?"...