Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 440 Fiona zgłasza się na policję

Trzymałem Edwarda, który mocno krwawił, i powoli wychodziliśmy z kontenera.

Krew wciąż płynęła z nogi Edwarda, zostawiając za nami ślad. Karmazynowe plamy na ziemi były wyraźnym przypomnieniem niebezpieczeństwa, które właśnie przeszliśmy.

Pomimo wszystkiego, na twarzy Edwarda nie było śladu strach...