Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 247 Nieoczekiwana ciąża

Powoli odzyskiwałam przytomność w szpitalnym łóżku, ostry zapach środków dezynfekujących uderzał mnie w nos, a głowa wciąż była trochę zamroczona. Zauważyłam Edwarda przy oknie, próbującego usiąść.

Edward zauważył, że się obudziłam i podszedł do mnie. "Diana, w końcu się obudziłaś. Dzięki Bogu."

J...