Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 226 Grupa Howarda w kłopotach

Głos Lili w telefonie był ciepły i serdeczny, gdy zaprosiła mnie z powrotem do kancelarii. Myśl o powrocie do miejsca, o którym zawsze marzyłam, była ekscytująca, ale wspomnienie o Edwardzie przyprawiało mnie o dreszcze.

Rozejrzałam się nerwowo i powiedziałam: "Kiedy David i ja byliśmy na randce w ...