Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 153 Urodzmy dziecko!

Edward zauważył zmianę we mnie i zaczął poruszać się delikatniej. Ujął moją twarz miękko, a w jego oczach mieszały się pragnienie, tęsknota i odrobina głębokiej czułości.

Pochylił się i pocałował mnie delikatnie, jakby trzymał coś cennego. Ten pocałunek był ostrożny, niemalże pełen czci. Gdy mnie c...