Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 15 Nasze dziecko

Nie miałam czasu na zajmowanie się Edwardem. Byłam zbyt zajęta próbując złapać oddech. Po tym, co wydawało się wiecznością, w końcu zaczęłam czuć się trochę lepiej.

Biała koszula Edwarda była przemoczona, przylegała do niego i ukazywała jego mięśnie.

Normalnie byłabym tym zachwycona, ale teraz chc...