Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 129 Nowa sprawa pani Cooper

Hayden zaśmiał się serdecznie, jego śmiech był silny i potężny, zupełnie nie jak u poważnie chorego starszego człowieka. Śmiech odbijał się echem w szpitalnym pokoju, jakby rozpraszając przygnębiającą atmosferę. "Diana, za dużo się martwisz! Znam Edwarda dobrze. Nie rozwinie uczuć do Arii; inaczej d...