Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 977 Luki w zabezpieczeniach

Wychodząc ze starego miasta, gdzie znajdował się dom Rosalie, Alice w końcu wypuściła z siebie głośne westchnienie ulgi.

"Jak się ma Rosalie? Czy ona nie żyje? Uderzyłam ją dość mocno w tył głowy, więc powinna, prawda? Ale nie chcę, żeby umarła. Nie chcę nikogo zabijać. W końcu Rosalie jest moją bi...