Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 184 Wciąż szansa

Carlos, z Natalie tuż za nim, przygotowywał się do wyjścia. Spojrzał na Natalie, której twarz prawie nie miała makijażu. Jej migdałowe oczy zdawały się lśnić czystym, przejrzystym światłem, przypominającym spokojny strumień. Rzeczywiście przypominała mu Alice, inaczej nie pomyliłby jej dzisiaj. Co w...